Cykl Saturna jest jeszcze dłuższy niż Jowisza. Pełny jego obrót wokół Ziemi trwa 29,46 lat. Przez jeden znak Saturn przechodzi przez 2 i pół roku, a w jednym stopniu przebywa mniej więcej 9-11 dni (w fazie retrogradacji nawet do półtora miesiąca). Tranzyty Saturna są bardzo ważne dla człowieka. Tranzytowy Jowisz znajdując się w określonym domu, pokazuje sfery, w których człowieka oczekują największe powodzenia i gdzie może liczyć na szczęśliwy zbieg okoliczności. Natomiast dom, przez który przechodzi Saturn wskazuje na sfery, w których człowiek musi dużo pracować, oddawać długi i dawać z siebie maksimum wysiłku, żeby coś osiągnąć. Rezultaty i w jednym, i w drugim wypadku nie zawsze odpowiada poniesionym staraniom. W przypadku Jowisza on częściej jest większy niż spodziewany, w przypadku Saturna zazwyczaj słabszy i mniejszy.
W astrologii tradycyjnej Saturn zawsze symbolizował wielkie nieszczęście. W naszych czasach podejście do niego nie jest ograniczone wąskimi ramami. Saturn, jak już wiemy, symbolizuje ochłodzenie, ściśnięcie, utwardzenie, hamowanie, ograniczenie, trwanie. Na planie fizycznym realizuje się to jako przeszkody, opóźnienia, ciężary, niezręczność, trudności w przemieszczaniu się, zaś na planie psychologicznym jako zniechęcenie, naciski, cierpienie, depresja itp. Niezależnie od tego, do jakiego domu wejdzie Saturn, zaczyna wprowadzać tam swoje porządki. Tam, gdzie on jest, pojawia się mnóstwo pracy i problemów, od których nie sposób uciec, gdyż wcześniej czy później i tak trzeba będzie się nimi zająć. Nie oznacza to, że jeśli Saturn znajdzie się w jakimś domu, to na nic nie wolno liczyć oprócz nieprzyjemności. Rzeczywiście ta sfera, na którą wpływa Saturn jest dla właściciela horoskopu najbardziej problematyczna. Żeby rozwiązać zadania, które stawia przed człowiekiem Saturn, często trzeba cierpieć, znosić poniżenia, przeżywać nieprzyjemności, poprawiać błędy i dokładać wielkich starań, żeby uzyskać choćby niewielkie rezultaty. Jest to trud nie tylko fizyczny, ale i psychiczny. Przechodząc kolejno przez domy horoskopu i tworząc poszczególne aspekty z urodzeniowymi planetami Saturn wskazuje na to jak ważne zadanie będzie musiał rozwiązywać człowiek w danym momencie, a gdzie trzeba będzie się zatrzymać, żeby dopracować swoje umiejętności albo oddać dług. Jednak Saturn nie tylko zabiera, on też daje. Tak, on jest skąpy, dlatego nawet jeśli da mało, to i tak trzeba na to zapracować, ale jest on też sprawiedliwy, dlatego rzetelną pracę zawsze oceni zgodnie z zasługami.
Lata, w których Saturn powraca do swojej pozycji urodzeniowej bądź tworzy kwadraturę czy opozycję do siebie, zawsze są trudne. Są to tak zwane „lata kryzysowe”, kiedy człowiek styka się z poważnymi problemami. Ich istotę opisuje dom, w którym mieści się urodzeniowy Saturn, dom, którym włada on w horoskopie urodzeniowym i dom, przez który przechodzi tranzytowy Saturn. Ostrość przeżyć i metody rozwiązywania kolejnego kryzysu zależą od siły urodzeniowego Saturna i od aspektów, które robi on w horoskopie urodzeniowym i tranzytowym. Należy tu pamiętać, że po pierwsze kryzys jest to zjawisko czasowe (długość jego trwania można wyliczyć na podstawie efemeryd), po drugie jeśli człowiek nie będzie jęczeć i narzekać, lecz przyjmie trudności ze spokojem, cierpliwością i pokorą, to wyjdzie z tego kryzysu zwycięsko i zdobędzie nieocenione doświadczenie. Zwycięstwo odniesione z trudem, zawsze ceni się wysoko i przez człowieka, i przez jego otoczenie. W dodatku kryzys z reguły zmusza jednostkę do przeanalizowania pewnych poglądów na życie. Może w ogóle dojść do radykalnych zmian w systemie wartości, co szczególnie widać w latach powrotu Saturna do pozycji z horoskopu urodzeniowego (wiek: 29-30 i 58-59 lat).
Niemniej znaczący jest okres, kiedy Saturn tworzy koniunkcję lub niekorzystne aspekty ze Słońcem. Jest to także trudny okres dla człowieka, w którym styka się on z odrzuceniem, izolacją i przeszkodami. Wokół niego tworzy się jakby swego rodzaju pustka i on nie rozumie, co się dzieje. W tym wypadku nie wolno próbować przebijać się przez tą pustkę, lecz odwrotnie – wykorzystać ten czas na zajęcie się sobą i swoimi sprawami.
Jak już wspominałem wcześniej, szczególnie znaczące są tranzyty tworzące taką kombinację aspektów, jaka znajduje się w horoskopie urodzeniowym. Tak więc, jeśli jest w nim kwadratura Słońca i Saturna, należy zwracać baczną uwagę na to, kiedy tranzytowy Saturn połączy się z jakimkolwiek punktem tej kwadratury lub stworzy z nią T-kwadrat, no a tym bardziej zachować ostrożność, jeśli przy tym tranzytowe Słońce i Saturn także zrobią między sobą kwadraturę.
Zrozumiałe, że wiele zależy tu od tego, jaką pozycję w horoskopie urodzeniowym zajmuje Saturn i jakie połączenia robi z pozostałymi planetami. Ludzie, u których urodzeniowy Saturn ma słaby status i negatywne aspekty z innymi planetami od najmłodszych lat są zmuszeni do prowadzenia walki z trudnościami i ograniczeniami. Problem tych ludzi polega na tym, że nie umieją oni korzystać z możliwości nawet kiedy się one pojawiają, dlatego przy dowolnym tranzytowym aspekcie Saturna muszą pokonywać wątpliwości i strach oraz walczyć ze swoim niezdecydowaniem. Ich droga do celu i rozwoju duchowego jest usłana cierniami i bardzo kręta. Większość takich ludzi na tyle hartuje się w tej walce, że każdy kryzys zaczynają traktować jak wyzwanie losu, który oni ze zmiennym szczęściem, ale pokonują. Jeśli jednak człowiek nie chce uczyć się na błędach i o wszystko obwinia swój „gorzki los” i „złych ludzi”, to w chwili kolejnego kryzysu może się załamać i wpaść w długotrwałą depresję, a to z kolei potrafi doprowadzić do samobójstwa.
Ludzie z silnym urodzeniowym Saturnem zazwyczaj nie załamują się podczas kryzysów, gdyż stykają się z silnym wpływem tej planety od najmłodszych lat. Oni nie czekają na mannę z nieba, gdyż przyzwyczaili się do samodzielnej walki o wszystko. Swoje plany realizują z godnym podziwu uporem, wytrwałością, gorliwością, starannością i cierpliwością, co często pomaga im w osiąganiu znaczących rezultatów.
Pełny rozmiar możliwości, które może dać Saturn człowiek zaczyna rozumieć nie wcześniej niż koło 30 roku życia. Do tego momentu trwa zbieranie doświadczeń, dlatego oddziaływanie tej planety odczuwane jest do tego momentu przede wszystkim na poziomie materialnym i najczęściej jest negatywne. Z biegiem lat i zebranych doświadczeń człowiek uczy się odbierać wibracje Saturna i prawidłowo je wykorzystywać.
Korzystne aspekty wskazują na to, że dzięki gorliwości, uporowi, wytrzymałości i cierpliwości możliwe jest osiągnięcie realnie odczuwanych rezultatów – umocnienia zajmowanych pozycji, przesunięcie się na stopniach kariery zawodowej, zakończenie rozpoczętych spraw. Sprzyjają one powolnej, ale trwałej poprawie prowadzonych spraw, których dotyczy tranzyt Saturna. To właśnie te aspekty pozwalają nawiązać trwałe i wiarygodne kontakty, realizować długoterminowe plany, tworzyć stabilne podstawy materialne. W tym czasie człowiek musi być realistą, dążyć do konkretnych rezultatów i doprowadzać każdą sprawę do końca. W tym celu należy odrzucić lub odłożyć na jakiś czas wszystko, co przeszkadza w osiągnięciu celu i skoncentrowanie się wyłącznie na nimi. Przy aspektach tranzytowego Saturna ze Słońcem lub ze swoją pozycją urodzeniową, przychodzi okres samopoznania. To najlepszy czas na zagłębienie się w siebie, analizę, wyciąganie wniosków i oddzielenie ziarna od plew.
Niekorzystne aspekty, jak już pisałem powyżej przynoszą przeszkody, trudności, sytuacje kryzysowe, opóźnienia, wyhamowywanie prowadzonych spraw, straty materialne i moralne. Często odbijają się negatywnie na stanie zdrowia, szczególnie jeśli jest to aspekt z urodzeniowym Słońcem bądź Księżycem bądź dotyczy on I, VI czy XII domu. Astrologiczna statystyka wskazuje na to, że śmierć właściciela horoskopu bardzo często następuje podczas oddziaływania niekorzystnego aspektu Saturna do Księżyca, Słońca lub dominanta I domu. Dzieje się tak dlatego, że negatywne aspekty Saturna nadwyrężają fizyczne siły człowieka, obniżają jego odporność, zaś zwątpienie, brak wiary, pesymizm odbierają resztkę sił psychicznych i wtedy właściciel horoskopu po prostu przestaje walczyć o życie. W ogóle w zależności od tego, jakie planty i domu są uruchomione w tym czasie możliwe jest pogorszenie sytuacji materialnej, utrata pracy, krach rozpoczętych działań lub kariery, zerwanie stosunków z ważnymi osobami, izolacja, wyobcowanie itp., np. przy negatywnych aspektach do Słońca, człowiek czuje, że został zdradzony, porzucony, zaniedbany, że inni próbują go poniżyć. Na skutek tego on traci pewność siebie i spada jego samoocena. Przy negatywnych aspektach do Księżyca pojawia się smutek, narasta poczucie samotności, brak troski i uczestnictwa w życiu innych. Przy negatywnych aspektach do Wenus człowiek czuje się niekochany, niepotrzebny, odrzucony. W okresie działania negatywnego aspektu Saturna nie warto liczyć na pozytywny rezultat. Trzeba pogodzić się z tym, że albo się go nie osiągnie wcale, albo pojawi się on w całkiem innej postaci, niż człowiek oczekiwał, albo trzeba będzie zapłacić za niego dużą cenę, nieproporcjonalną do rezultatów.
Retrogradacja. Raz w roku podczas 4,5 miesiąca Saturn znajduje się w ruchu retrogradacyjnym i robi wtedy łuk o wielkości 7-8°. Podobnie jak w przypadku Jowisza, retrogradacja Saturna odbija się bardziej na życiu społecznym niż osobistym. W pewnym sensie można mówić o tym, że faza retrogradacji Saturna znacznie „bliższa” jest tym, u których jest on również w retrogradacji w horoskopie urodzeniowym. Czynnik ten powinni uwzględniać ludzie zajmujący się biznesem lub należą do jakichś poważnych struktur, np. zajmują stanowiska w administracji państwowej bądź są przedstawicielami prawa. Jednak na życie osobiste retrogradacja Saturna nie wywiera jednoznacznego, widocznego wpływu. Może co prawda, podobnie jak Jowisz, ujawniać problemy tych dziedzin życia, które związane są ze znakiem Zodiaku, w którym Saturn znajduje się w okresie retrogradacji.
Analizując ewentualne wpływy Saturna należy przede wszystkim uwzględnić ogólne reguły dotyczące retrogradacji, czyli zasadę, że każda retrogradująca planeta hamuje sprawy, które wchodzą w zakres jej wpływów, jakby odwracając czas i zmuszając człowieka do pójścia swoimi śladami i to niejednokrotnie. Planeta w retrogradacji zmusza nas do powrotu do porzuconych w połowie drogi albo niedokończonych z przyczyn obiektywnych czy subiektywnych spraw i wprowadzić do nich nowe elementy. Z tego powodu podczas retrogradacji należy zajmować się starymi sprawami i nie zaczynać nowych.
Saturn nie jest wyjątkiem. Okres jego retrogradacji to czas kończenia starych spraw, dokonywania podsumowań, przeglądów, modyfikowania planów itd. w tym czasie często zaczynana jest przebudowa czy reorganizacja wszystkiego, co mieści się w pojęciu „struktura”. Podczas retrogradacji Saturna znika odczucie niezmienności, fundamentalności, stabilności, a w powietrzu zaczyna unosić się duch wolności. Chociaż zmiany te mogą być ograniczone, np. zmiana jednego przywódcy i na tym reorganizacja się kończy. Na globalne i radykalne zmiany sam Saturn w retrogradacji to za mało, gdyż do tego potrzebne są większe siły, a w dodatku planeta ta wolno się rozpędza i zmiany nie zdążą poruszyć całą strukturę zanim skończy się faza ruchu wstecznego.
Z tego powodu nie zaleca się w okresie retrogradacji Saturna rozpoczynać nowe sprawy. Planeta ta daje zasadnicze podejście do spraw, wymaga planowania, obliczeń, uzgodnień, potwierdzenia przez wyższe instancje i na rozpęd potrzebuje dużo czasu. Tym bardziej, że podczas ruchu retrogradacyjnego prędkość Saturna jest minimalna, a to jeszcze bardziej spowalnia proces. Czasu na zakończenie sprawy i jej pełną realizację po prostu czeto nie wystarcza. W dodatku, kiedy Saturn rozpocznie ruch prosty, potrzebuje przeglądu wielu stanowisk ustalonych podczas ruchu wstecznego. W rezultacie projekt jeszcze bardziej się opóźnia lub trzeba go odłożyć na nieokreślony czas. W związku z tym, podobnie jak przy pozostałych planetach, okres retrogradacji należy wykorzystać na przygotowania, ale nie na rozpoczynanie czegoś. W prowadzonych sprawach lepiej oprzeć się na tym, co dobrze znane i zweryfikowane przez czas. W tym okresie nie wolno podpisywać długoterminowych kontraktów, dokonywać reorganizacji, kupować nieruchomości, przeprowadzać się i zawierać małżeństw.
Więcej informacji można znaleźć w książce "Astrologia klasyczna. Tom 12. Tranzyty. Część III. Tranzyty Marsa, Jowisza i Saturna" S. A. Wronskiego.
© Copyright Ars Scripti-2, Białystok
All rights reserved, including the right of reproduction in whole or in part in any form.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych bez pisemnej zgody posiadaczy praw autorskich.
|
|