Siedziałam naprzeciwko pana Włodzimierza, gapiłam się w karty jak sroka w gnat i zupełnie nie wiedziałam, co powiedzieć. Ot, jedna z najtrudniejszych sytuacji w życiu tarocistki. Konkretne pytanie o stan zdrowia i niemniej konkretna odpowiedź karta Tarota: „Jest bardzo źle.”. Co w takiej sytuacji powiedzieć klientowi? A szczególnie, gdy ten klient jest stosunkowo młodym człowiekiem. Tak więc patrzyłam w te karty i usiłowałam zobaczyć w nich cokolwiek pozytywnego. Niestety.
Mudry, najprościej rzecz ujmując, są szczególnym gestem, mistyczną pozycją rąk, przynoszącą człowiekowi wiele korzyści. Są to bardzo proste i łatwe ćwiczenia. Można je wykonywać w każdym miejscu i o każdej porze. Przynoszą one wiele korzyści dla naszego organizmu, chociaż w przypadku choroby, nie radzę rezygnować z wizyty u lekarza. Mudry pomogą w rekonwalescencji, ale nie postawią diagnozy i nie zaordynują stosownego leczenia. Jednak regularne wykonywanie mudr znacząco podniesie poziom witalności i poprawi stan zdrowia.
Koza to bardzo interesujące stworzenie. Może być delikatna i dobra, ale może pokazać rogi. Umie być cierpliwa, jeśli jest to konieczne. Potrafi pokonywać duże odległości, wędrować po stromych górskich ścieżka, jeśli tego wymaga od niej życie.